Mieszkam w pięknym mieście Kraków i właśnie tu postanowiłam założyć swą pierwszą w życiu firmę. Miała to być niewielka, ale artystyczna kwiaciarnia. Uwielbiam naturę, kwiaty, umiem tworzyć bukiety. Wynajęłam więc stosowny lokal w całkiem niezłej lokalizacji. Zatrudniłam jedną dziewczynę do pomocy. Kwiaciarnia ruszyła. Pomału zaczęli nas odwiedzać klienci. Byłam szczęśliwa. Niestety znajomy sprowadził mnie z obłoków na ziemię. Zapytał kto mi prowadzi książkę przychodów. Szczerze mówiąc nie miałam nawet pojęcia, że takie coś mam mieć, nie mówiąc już o tym, żebym miała kogoś do prowadzenia takiej rzeczy. Znajomy widząc moją konsternację polecił mi skorzystać z usług jakiejś księgowej. Ale ile taka usługa może kosztować? Przecież ja dopiero zaczynam i jeszcze zysków wielkich nie mam. Nie wiedziałam, że prowadzenie firmy w Krakowie jest takie trudne i kosztowne. Już sam ZUS mnie wykończa a jeszcze księgowa? No ale jak trzeba to trzeba. Lepiej zapłacić księgowej niż później płacić kary do Urzędu Skarbowego. Zaczęłam więc poszukiwania księgowej. Nawet do szybko mi się to udało. Nie kosztowało to też jakiś wielkich pieniędzy. Moja firma mogła działać już spokojnie, bez obaw o wszelkie formalne sprawy. Teraz najważniejsze to przyciągnąć klientów. Inaczej nie będzie mnie stać na miesięczne opłaty.